30 grudnia 2020
Obszar działalności: Aktualności, Kultura, Przedsiębiorczość
Typ publikacji: aktualności artykuły

Sektor kultury i kreatywny w obliczu pandemii

Według danych GUS w 2018 r. w Polsce działalność prowadziło 117,2 tys. przedsiębiorstw zaliczanych do przemysłów kultury i kreatywnych. Najliczniej reprezentowanymi dziedzinami kultury w 2018 r. były: Reklama (28,9 tys. podmiotów – po raz pierwszy uplasowała się na czołowym miejscu), Książki i prasa (27,0 tys.) i Architektura (18,8 tys.). W porównaniu do 2017 roku mieliśmy do czynienia z blisko ośmioprocentowym wzrostem liczby podmiotów (dokładnie 7,7%). To już kolejny wzrost gdyż zestawiając 2017 i 2018 rok również mieliśmy do czynienia z podobną skalą wzrostu (o 8,3%). Ten zwyżkowy trend świadczący o rozwoju polskiego sektora kreatywnego został w 2020 roku, podobnie jak cała gospodarka, zderzony z nową rzeczywistością związaną ze światową pandemią koronawirusa. Ograniczenia związane z walką z COVID-19 spowodowały zamknięcie, zahamowanie rozwoju lub zmianę charakteru funkcjonowania wielu dziedzin naszego życia. Jednocześnie nie jest niestety wykluczone, iż sytuacja pandemii (przez np. mutację wirusa) nie stanie się trwałym elementem naszej codzienności z którym przyjdzie nam nadal funkcjonować w przyszłości i to pomimo zaawansowanych planów związanych ze szczepieniami całych społeczności.

Dane GUS pokazują, że w 2018 r. podmioty zaliczane do przemysłów kultury i kreatywnych (w przeważającej mierze działające jako mikroprzedsiębiorstwa – 98,9% wszystkich podmiotów klasyfikowanych jako przemysły kultury i kreatywne) osiągnęły przychody w wysokości 83,3 mld zł, przy kosztach ogółem wynoszących 74,6 mld zł. (GUS, „Przemysły kultury i kreatywne w 2018 r.”, 30.03.2020). Jednocześnie ostatnie dane GUS dotyczące wpływu pandemii COVID-19 na podmioty działające w obszarze kultury w II kwartale 2020 r. pokazują zdecydowanie negatywne trendy w obszarze kultury. W II kw. 2020 r. spośród 4 691 zbadanych instytucji kultury 3 047 doświadczyło negatywnych skutków pandemii COVID-19, m.in. poprzez spadek przychodów z działalności gospodarczej (o 21,2% więcej w porównaniu z poprzednim kwartałem). Podkreślić należy iż badanie obejmowało instytucje kultury a zatem państwowe oraz samorządowe jednostki organizacyjne. Szczegółowe dane dotyczące niepublicznych podmiotów sektora kreatywnego nie są znane. Dzięki danym z rejestru REGON wiemy, że w pierwszych czterech miesiącach 2020 roku liczba podmiotów kultury zawieszających swoją działalność wynosiła 8 442 a wyrejestrowanych 3 174 podczas gdy nowo zarejestrowanych w tym czasie było 4 654 (GUS, „Wpływ pandemii COVID-19 na podmioty działające w obszarze kultury w II kwartale 2020 r.”, 19.10.2020). Ogólnopolskie dane pokazują wyraźnie twarde skutki pandemii, ale nie wskazują na ich szczegółowe uwarunkowania.

Nie wszystkie podmioty sektora kreatywnego jednoznacznie straciły na pandemii. Pewne zyskały na znaczeniu jak nowe media czy branża gier wideo/gamingowa. Czego przykładem są m.in. takie opracowania jak publikacje naukowe („Gry wideo jako forma komunikacji społecznej”), artykuły prasowe (Forbes, „Raport o stanie biznesu w czasie kryzysu epidemiologicznego: W branży gamingowej epidemia to czas bicia rekordów”) czy raporty („The game industry of Poland — Report 2020” z którego wynika, iż w naszym kraju gra już ponad 16 milionów użytkowników, branża zatrudnia blisko 10 tysięcy pracowników, a wartość rynku konsumenckiego szacowana jest na blisko 2,3 miliarda złotych – zaś wartość rynku e-sportu wynosi 43 mln złotych). W obliczu lockdownu różnych miejsc i sfer naszego życia znaczna część lub nawet całość (w zależności od okresu obostrzeń pandemicznych) działań kulturalnych różnych podmiotów sektora kultury została przeniesiona do, często dla siebie nowych, wirtualnych przestrzeni. W ten sposób globalna Sieć zyskała na znaczeniu czego widocznym przykładem są dane portalu Statista, pokazujące iż w marcu 2020 r. liczba użytkowników VOD (Video On Demand) w Polsce wynosiła 8,8 mln, a częstotliwość korzystania z VOD wzrosła o 12% (osiągając 84,2 mln wyświetleń) w porównaniu do danych ze stycznia bieżącego roku[1].

W obliczu zmian jakie wywołała sytuacja pandemii oraz wynikającej z niej ograniczeń funkcjonowania różnych aspektów życia w naturalny sposób urodziła się potrzeba zdobycia wiedzy i zebrania danych o aktualnej sytuacji i wpływie koronawirusa na pracę sektora kultury. Działania takie podjęto w różnej skali. Od ujęcia międzynarodowego po lokalne. Przykładem tego pierwszego jest ankieta European Creative Hubs Network „COVID-19 and Workers in the Cultural and Creative Sectors”[2], czy raport Komisji Europejskiej oraz Joint Research Centre (JRC) „European Cultural and Creative Cities in COVID-19 times”[3], który pokazuje jak zamknięcie miejsc kultury, blokady i ograniczenia w ruchu turystycznym spowodowane pandemią zagrażają ponad siedmiu milionom miejsc pracy w Europie związanych z sektorem kultury i kreatywnym.

Przenieśmy się jednak do poziomu z naszej perspektywy bliższego – lokalnego. Zacznijmy od Magdaleny Małachowskiej, która w kwietniu zrealizowała badanie sondażowe 39 podmiotów reprezentujących sektor kreatywny w Szczecinie[4]. Badania pokazały, że w perspektywie krótkoterminowej (do końca 2020 roku) większość badanych organizacji nie planuje zamknąć swojej działalności, a ci którzy zatrudniają pracowników, nie planują ich zwalniać. Przyczyną takiego podejścia jest to, że osoby pracujące w sektorze kreatywnym posiadają wąskie, bardzo specjalistyczne kompetencje zawodowe, które nie pozwalają przebranżowić się w szybkim czasie, a jedynie zdywersyfikować zakres i zasięg oferowanych przez siebie usług. W związku z czym przedsiębiorcy elastycznie reagują na zmieniającą się sytuację. Skupiając się na m.in. na czterech najistotniejszych dla nich działaniach, którymi są: 1. zwiększenie liczby zdalnych spotkań z klientami;  2. szukanie nowych możliwości na rynku; 3. przyglądanie się sytuacji i elastyczne podejmowanie decyzji; 4. przeniesienie się ze sprzedażą do świata online. Elastyczność możliwa jest dzięki specyfice sektora kreatywnego w postaci dużego rozproszenia i pracy w pojedynkę (w większości jednoosobowe działalności gospodarcze lub dwuosobowe studia projektowe – w których każdy pracuje na siebie). Jak zauważa autorka badania: „Na potrzeby projektów [badani] budują zespoły, wykonują pracę i przechodzą do nowych zespołów i projektów. Elastyczność, to przewaga przemysłów kreatywnych nad tradycyjnymi sektorami”. Istotnym czynnikiem pozwalającym przetrwać w tych niepewnych czasach pandemii są wcześniej zbudowane trwałe relacje, oparte na zaufaniu (ale i wzajemnym zrozumieniu) z klientami.

            Kolejnym wartym odnotowania działaniem rzucającym więcej światła na sytuację sektora kultury w czasie pandemii była inicjatywa Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Miasta Krakowa, który we współpracy z ekspertami z Małopolskiego Instytutu Kultury i Miejskim Centrum Dialogu, przygotował ankietę „Krakowska kultura w czasie epidemii COVID-19”[5]. W badaniu wzięło udział 161 respondentów (reprezentujących osoby fizyczne, organizacje pozarządowe, instytucje kultury i przedsiębiorstwa prowadzące działalność kulturalną). Jakie pandemia wywołała skutki? Otóż 76% badanych zostało zmuszonych do odsunięcia lub przełożenia realizacji projektów/zadań, 61% odwołało planowane działania, a 52% przerwało projekty, które były już w trakcie realizacji. Jeśli weźmiemy pod uwagę działalność programową to 90% respondentów wskazało wpływ pandemii na nią – ponad połowa badanych (53%) wstrzymała swoją działalność programową a 34% znacznie ją ograniczyło. Zmuszonych do reedukacji zatrudnienia było 15% respondentów (dodajmy, że badanie trwało na przełomie marca-kwietnia), ale bardziej dramatyczne dane odnajdziemy gdy przeanalizujemy wpływ pandemii na współpracę z osobami na umowach cywilnoprawnych i samozatrudnionymi. Aż 75% respondentów wskazuje na wpływ COVID-19 w tym zakresie – z czego 57% (!) całkowicie zaprzestała nawiązywania tego typu współpracy.

Ponad połowa (54%) ankietowanych szacowała spadek przychodów o ponad 75% w okresie II-V 2020. Respondenci jako najbardziej dotkliwy problem spowodowany pandemią wskazywali odwołanie wydarzeń, czego efektem jest brak przychodów z prowadzonej działalności (48%). Pandemia spowodowała także zmianę zachowań konsumenckich (np. zmniejszeniem zainteresowania dobrami luksusowymi jak dzieła sztuki) czy brakiem możliwości prowadzenia działalności edukacyjnej traktowanej jako źródło dochodu. Pogorszenie sytuacji finansowej spowodowane jest także niemożnością kontynuowania współpracy sponsorskiej. Dodatkowo wskazywano na problem konieczności ponoszenia kosztów stałych (13%), kosztów czynszu (13%), kredytów i leasingów, księgowości, ZUSu itp, a także kosztów pracowniczych (20%). W konsekwencji o groźbie bankructwa lub likwidacji działalności wspominało w tamtym czasie 7% respondentów.

Jakie działania zaradcze podjęli w sytuacji pierwszej fali COVID-19 krakowscy przedstawiciele świata kultury? Ponad połowa (53%) z nich przeniosła swoje działania do sieci internetowej, ale podkreślali oni, iż nie są to jednak działania, które rekompensowałyby utracone przychody z tradycyjnej działalności w związku z tym, że w większości przypadków podmioty nie mają prawnej czy technicznej możliwości pobierania opłat za udostępniane treści online. Działania te mają nie tyle wymiar ekonomiczny co programowy i wizerunkowy (podtrzymanie kontaktu z odbiorcami, promocja marki, zapewnienie pracownikom ciągłości działań). Część badanych wprowadziło już oszczędności, redukując koszty (12%), w tym obniżając wynagrodzenia pracownikom oraz redukując etaty. Pojedyncze podmioty, 6 badanych, wskazało, że sytuacja zmusiła ich do przebranżowienia lub zawieszenia prowadzonej działalności.

Działania diagnozujące sytuację podmiotów sektora kultury podjęło również Miasto Poznań, które zleciło realizację badań Centrum Praktyk Edukacyjnych w Centrum Kultury ZAMEK. Jak piszą badacze odpowiedzialni za realizację i podsumowanie badań (Katarzyna Chajbos oraz Bartłomiej Lis): „badania składają się z dwóch części. W pierwszym ich etapie przygotowaliśmy (…) kwestionariusz ankiety, który został dostosowany do sytuacji osób związanych z instytucjami, organizacjami pozarządowymi, przedsiębiorców, wolnych strzelców, artystów i artystek, edukatorek i edukatorów kulturowych i wszystkich innych, którzy pracują w sektorze kultury. W ramach drugiego etapu badań zrealizowane zostaną wywiady indywidualne i grupowe, a także analiza treści internetowych”[6]. Badania zostały zrealizowane w okresie maj-czerwiec 2020 r., ankietę wypełniło 252 osób, zrealizowano 10 wywiadów indywidualnych oraz 6 zogniskowanych wywiadów grupowych, w których łącznie wzięło udział 41 osób, przeprowadzono też badanie etnograficzne w przestrzeni internetu (przeanalizowano działalność 18 podmiotów a analizą objęto hashtagi: #KulturaWkryzysie; #kulturanawynos; #Kulturawczasachzarazy; #kulturawczasachpandemii; #kulturawkwarantannie). Szczegółowy raport liczący 135 stron dostępny jest na stronie Wydziału Kultury UM w Poznaniu (pod hasłem: Badania Kultura Przyszłości). Raport zawiera opis wielu obszarów badawczych, ale na potrzeby tej publikacji skupie się na zaprezentowaniu jednego z nich – szczególnie istotnego. Jest to sfera trudności w realizowaniu działań on-line, które jak wykazałem wcześniej zyskał na szczególnym znaczeniu w dobie wprowadzanych ograniczeń i obostrzeń sanitarnych. Na pytanie wielokrotnego wyboru „Co, w przypadku podmiotu/inicjatywy, z którym/z którą jest Pan(i) związany(a), jest największą trudnością w realizowaniu działań online?” blisko połowa badanych (49,7%) wskazała na niewystarczające środki finansowe na wyprodukowanie dobrych jakościowo materiałów online. Wydaje się, że obawa o niską jakość wyprodukowanych materiałów pokazuje oprócz braków finansowych (w dobie pandemii jeszcze wzmacnianych) również pewne braki kompetencyjne czy kadrowe w tym zakresie i nieprzygotowanie sektora kultury do tak nagłego „cyfrowego zwrotu” – prezentacji swojej działalności online. Drugą pod względem ilości wskazań była odpowiedź pokazująca trudności pracy zdalnej w pandemii „pracuję w domu i jestem obciążony/a innymi obowiązkami (dzielenie przestrzeni pracy i wypoczynku, w tym obecność innych osób, np. dzieci)” wskazał ją co trzeci respondent (31,7%). Widzimy zatem dość wyraźnie, iż taki specyficzny tryb pracy wpływała na obniżenie jej kreatywności i produktywności. Co piąta osoba (22,8%) wskazała że nie posiada wiedzy na temat zwyczajów i preferencji swoich odbiorców – co jest zrozumiałe w sytuacji gdy wcześniej komunikacja z nimi odbywała się w formach tradycyjnych i przez bezpośrednie spotkania face to face. Taka sama liczba badanych (22,8%) twierdzi, że trudnością w realizowaniu działań online są niewystarczające umiejętności cyfrowe ich publiczności/odbiorców.

W tej szczególnie trudnej sytuacji sektora kultury istotne jest również to, że zaprezentowane powyżej badania kadr kultury w poszczególnych lokalizacjach nie stanowiły tylko diagnostycznych dokumentów, które zaspokoiły wiedzę, ale stały się jednym z elementów programowania przyszłych działań samorządów. Omawiane tu lokalne badania zawierały bowiem także komponent postulowanych działań czy propozycji, które mogłyby poprawić sytuację sektora kultury i kreatywnego. Wiedza z badań stała się jednym z elementów pozwalającym lepiej poznać potrzeby podmiotów sektora i zaprojektować takie rozwiązania, które byłyby im szczególnie pomocne w dobie światowej pandemii. W Krakowie pomoc samorządu związana była z dwoma grupami działań. Pierwsza grupa działań to m.in. obniżki czynszów za lokale miejskie, możliwości odroczenia spłaty ratalnej lub umorzenia należności podatkowych i publicznoprawnych, a także elastyczność w rozliczaniu już przyznanych grantów, możliwych do realizacji. Drugą grupą był pakiet działań wspierających nazwany „Kultura odporna”. W ramach tego programu zrealizowano: stypendia na działania twórcze i artystyczne (w 2020 roku wyłonionych zostało 60 laureatów i tym samym zwiększono pulę środków finansowych), program „Zakup dzieł” (łącznie 250 000 zł na wsparcie lokalnych artystów i twórców, którzy z powodu epidemii koronawirusa utracili źródła dochodu) czy otwarty konkurs ofert dla NGO na realizację inicjatyw z zakresu kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego „Rezydencje artystyczne i wsparcie pracy twórczej w domach”[7].

W Poznaniu stworzono pakiet antykryzysowy dla kultury #PoznańWspiera obejmujący m.in.: „Badania Kultura Przyszłości” (o których pisałem wcześniej), Konkurs #KULTURANAWYNOS (celem głównym konkursu było wyłonienie, nagrodzenie i wyróżnienie najlepszych poznańskich inicjatyw kulturalnych, udostępnionych publicznie w okresie pomiędzy 11 marca 2020 r. a 15 czerwca 2020 r., prezentowanych z wykorzystaniem narzędzi internetowych lub innych dostępnych kanałów), „Program Stypendialny” dla osób związanych z poznańskim środowiskiem artystycznym (cel: „efektywnie zminimalizować dotkliwe konsekwencje obecnej sytuacji kryzysowej, ale także inspirować i mobilizować do tworzenia poznańskiej oferty kulturalnej w nowej rzeczywistości społeczno-gospodarczej”, program zrealizowano dzięki otwartej formule – nie było ograniczeń wiekowych – a łączna wartość przyznanych stypendiów w 2020 roku wyniosła 200 000 zł) oraz „Zakup dzieł sztuki” twórców związanych z poznańskim środowiskiem artystycznym przez Galerię Miejską Arsenał[8]. Co istotne w ramach przyjętego budżetu Miasta Poznania na rok 2021 podjęto między innymi decyzję o kontynuacji pakietu działań pomocowych na rzecz środowiska kultury „Poznań Wspiera 2021″. Pakiet działań planowanych w drugim roku pandemii dla indywidualnych beneficjentów obejmuje między innymi: 500 000 zł  na specjalny program stypendialny dla twórców i pracowników kultury, bez ograniczeń wiekowych (w 2020 przeznaczono na ten cel 200 000 zł), 150 000 zł  na zakup prac poznańskich artystów do kolekcji Galerii Miejskiej Arsenał (2020: 80 000 zł). Nowością w pakiecie będzie skierowany do przedsiębiorców program wsparcia czytelnictwa (dodatkowe 90 000 złotych na konkurs dla poznańskich księgarni). Wydział Kultury Urzędu Miasta Poznania podsumowuje, że w ramach pakietu „Poznań Wspiera” w roku 2020 interwencyjnym wsparciem samorządu objęto 158 osób (przez stypendia i inne wsparcie). Oprócz tego przeprowadzono 277 działań i projektów. Łącznie wydatki związane z interwencyjną pomocą dla środowiska poznańskiej kultury wyniosły 1 240 000 złotych[9].

Michał Mękarski, IAS Fundacja Altum

[1] https://www.statista.com/statistics/1104922/poland-change-in-streaming-services-usage-due-to-covid-19

[2] https://www.1ka.si/a/271744, https://kreatywna-europa.eu/ankieta-dotyczaca-wplywu-covid-19-na-pracownikow-sektorow-kultury-i-kreatywnego

[3] https://ec.europa.eu/culture/resources/coronavirus-response

[4] http://mediadizajn.pl/sektor-kreatywny-w-czasach-koronawirusa

[5]https://www.krakow.pl/aktualnosci/239477,33,komunikat,wplyw_epidemii_na_krakowska_kulture___wyniki_ankiety.html

[6] https://www.poznan.pl/mim/wydzialkultury/badania-kultura-przyszlosci,p,53934.html

[7] https://www.krakow.pl/aktualnosci/240305,2116,komunikat,_kultura_odporna__.html

[8] https://www.poznan.pl/wydzialkultury

[9] https://www.poznan.pl/mim/wydzialkultury/news/poznan-nadal-wspiera-ludzi-kultury,157186.html

Foto: https://pixabay.com/pl/